czwartek, 31 marca 2011

Wegańska zupa z zielonych warzyw / Vegan green soup


Wegańska zielonozupka to moja radosna twórczość własna powstała z okazji przeziębienia, które się przyplątało nie wiadomo skąd. Zwierzątek i nabiału ostatnio nie jem, na rosół z kurczaka nie miałam najmniejszej ochoty, więc postanowiłam stworzyć zdrową, pożywną ale i lekkostrawną zupkę wegańską, która wspomoże leczenie i postawi mnie na nogi.

Składniki (3 porcje):
ok. 100g tofu
garść różyczek brokuła
pół kubka kaszy pęczak
2 ziemniaki obrane i pokrojone w kostkę
100 g szpinaku  
4 ząbki czosnku
garść mrożonego zielonego groszku
250ml skoncentrowanego wywaru z warzyw (tego z weków lub z zamrażarki)
4 plastry korzenia imbiru
chilli do smaku
sos sojowy i ew. sól do smaku

1. Wlej do garnka wywar z warzyw, dolej wody, dodaj kaszę, ziemniaki, imbir i czosnek i gotuj przez około 10 - 12 minut
2. Po około 5 minutach dodaj szpinak i zielony groszek
3. Minutę przed końcem gotowania dodaj różyczki brokuła, chilli i sos sojowy do smaku
4. Gotową zupę wlej na talerz udekoruj kilkoma kostkami tofu i pałaszuj ze smakiem

piątek, 18 marca 2011

ciasteczka cynamonowe


Każdy kolejny kęs tych aromatycznych pyszności przenosi mnie coraz głębiej i głębiej w odrealniony świat schulzowskich sklepów cynamonowych, pełen dziwów i niezwykłości. Najczęściej zostaję tam, w tym magicznym świecie chasydów, aż do ostatniego okruszka. Jedynym minusem tych onirycznych eskapad jest to, że szybko się kończą, podobnie jak cynamonowe ciasteczka.

Składniki (20 ciasteczek)
225 g mielonych migdałów bez skórki
175 drobnego cukru
1 łyżka mielonego cynamonu (jak ktoś lubi cynamon, można dodać więcej)
2 białka

1. Wymieszaj połowę cukru, cynamon i mielone migdały
2. Ubij na sztywno pianę z białek
3. Do piany dodaj stopniowo resztę cukru ciągle ubijając, aż do uzyskania sztywnej i błyszczącej piany
4. Ostrożnie wymieszaj migdały z pianą, dodając pianę do migdałów a nie odwrotnie
5. Uformuj kule na papierze do pieczenia
6. Piecz w piekarniku nagrzanym do 160 stopni przez około 10 - 12 minut, do uzyskania złotobrązowego koloru
7. Pozwól im przestygnąć zanim zabierzesz się za pałaszowanie 

Korzystałam z książki kucharskiej, z serii Z kuchennej półeczki, pt. "Kuchnia żydowska" Elizabeth Wolf-Cohen

niedziela, 6 marca 2011

fasolowa pasta kanapkowa


Jeżeli znudziły Ci się wciąż te same, nudne kanapki, które jadasz, to spróbuj fasolowej pasty kanapkowej. Jest wytrawna, słono - kwaśna, przepyszna i idealnie pasuje do białego chleba lub do tekturek, czyli chleba chrupkiego. Praktycznie możesz tę pastę przygotować z każdej fasoli, ale ja wybrałam fasolę kidney celowo, bo w efekcie pasta jest w miłym dla oka, bladoróżowym kolorze. Wspaniała zwłaszcza z dodatkiem dużej ilości świeżo posiekanej natki pietruszki. Pastę można przyrządzić zarówno z fasoli uprzednio zamoczonej a potem ugotowanej (wersja czasochłonna) jak i tej z puszki (wersja ekspresowa). Tym z Was, których żołądki są przyzwyczajone do fasolowych, soczewicowych i cieciorkowych wynalazków polecam pastę na pyszne i pożywne śniadanie, pozostałym, w trosce o współpracowników, polecam ją na kolację. 


Składniki:
fasola - samodzielnie ugotowana lub ta z puszki, odsączona i wypłukana z zalewy
pasta sezamowa -  tahini (opcjonalnie)- do nabycia w sklepach orientalnych lub ze zdrową żywnością
oliwa z oliwek 
sok z cytryny - do smaku 
sól i pieprz do smaku
posiekana natka pietruszki do przybrania
trochę wody z gotowania fasoli lub przegotowanej wody z czajnika

1. Zmiksuj fasolę z kilkoma łyżkami oliwy z oliwek i wody (tej z czajnika lub tej pozostałej z gotowania fasoli)
2. Dopraw pastę do smaku dodając pastę tahini, sok z cytryny, sól i pieprz.
3. Posmaruj kanapkę pastą i posyp dużą ilością posiekanej pietruszki

wtorek, 1 marca 2011

jabłka imbirowe pod kruszonkową kołderką

Kruszonka znajduje się na absolutnym piedestale, na równi z bezami i podobnie jak bezy nie ma sobie równych. To dzięki kruszonce jestem w stanie zjeść ciasto drożdżowe, które bez niej byłoby dla mnie nieprzydatne do spożycia. Najpierw odrywam misternie przyklejone grudki słodkiego, chrupiącego ciasta kruszonkowego, z precyzją zegarmistrza odkładam je wszystkie na bok  talerza, w równym rządku, nie gubiąc ani jednej, męczę się niemiłosiernie z ciastem właściwym, żeby na końcu móc wreszcie osiągać ekstazę przy kruszonkowej uczcie. Tym razem jednak nie ciasto drożdżowe, a rozgrzane do czerwoności imbirem jabłka otuliłam pyszną, chrupiącą, kruszonkową kołderką. Cóż za smak, cóż za aromat. Tak sobie myślę, że można by do każdej takiej rozgrzewającej, lekko klującej w język porcji jeszcze ciepłego deseru dodać dla kontrastu trochę lodów waniliowych i to by już była rozpusta nad rozpustami.


Składniki (8 małych porcji lub 4 właściwe)
4-6 dużych jabłek (wybierz te, które są słodkie i szybko się prużą np. championy)
2 łyżeczki imbiru mielonego
2 szczypty chilli
100g masła lub masła roślinnego
100 gram cukru białego
20 g cukry trzcinowego
150 g mąki pszennej
50 g wiórków kokosowych

1. Obierz jabłka ze skórki, wydrąż gniazda nasienne, żeby nic potem nie wchodziło między zęby i pokrój w małe kawałki
2. Podgotuj jabłka wraz z 1 łyżeczką imbiru, chilli, 25 g masła lub margaryny, i 50 g cukru białego.
3. W misce zrób kruszonkę z pozostałego imbiru (1 łyżeczka), cukru białego (50g), cukru trzcinowego (20g), mąki pszennej (150g), wiórków kokosowych (50g) oraz masła (75g)
4. Wyłóż jabłka do naczynia do zapiekania i przykryj kruszonką,
5. Zapiekaj w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 30 do 40 minut.

Wysłużony przepis pochodzi z wysłużonej książki Jenny Stacey "Kuchnia wegetariańska" z serii "Z kuchennej półeczki".